WoD'owe dowcipy - czyli Świat Mroku okiem Ragabasha.

Wyszperałam w sieci kilka ciekawych kawałów w klimacie Wilkołaka, może Wy też je znacie, albo podzielicie się innymi. A oto moje...

Noc, wytworna rezydencja Srebrnego Kła. Nagle drzwi sypialni otwierają się i słychać wołanie szlachetnego Garou: "Janie, podaj prezerwatywę. Nie tą głupcze, tą z herbem!"

Dzień, londyńska rezydencja Srebrnego Kła, w mieście właśnie zaczęła się powódź. Kamerdyner otwiera drzwi i anonsuje: "Milordzie, Tamiza."

Pytanie: Ilu potrzeba Ragabashy do wkręcenia żarówki?
Odpowiedź: Jakiej żarówki?

Pytanie: Ile potrzeba Dzieci Gai do wkręcenia żarówki?
Odpowiedź: Jedno, tylko żarówka musi chcieć.

Pewien Krewniak chciał kiedyś rozweselić swą żonę, Czarną Furię, przeżywającą właśnie "TRUDNE DNI", zadając jej pytanie: "Ile kobiet, ze stresem przedmiesiączkowym, jest potrzebnych by wymienić przepaloną żarówkę?"
Odpowiedź Czarnej Furii brzmiała:
- Jedna! Tylko jedna! A wiesz DLACZEGO? Ponieważ jest jeszcze ktoś w tym domu, kto wie JAK wymienić przepaloną żarówkę! Wy, mężczyźni byście się nawet nie zorientowali, że jest PRZEPALONA! Siedzielibyście w ciemnościach TRZY DNI, zanim byście zrozumieli co jest nie tak! A jeśli to już zrozumiecie, to nie jesteście w stanie znaleźć w domu zapasowej żarówki, pomimo tego, że od 17 lat są ZAWSZE w tej samej szafce! A jeżeli już stałby się CUD i w jakiś niewytłumaczalny sposób znajdziecie w końcu te cholerne żarówki, to przez dwa pieprzone dni problemem nie do pokonania będzie POSTAWIENIE KRZESŁA pod żyrandolem i WYMIENIENIE tej CHOLERNEJ ŻARÓWKI. Kolejne DWA dni zajmie wam ODSTAWIENIE tego pieprzonego KRZESŁA z powrotem na miejsce! A w miejscu gdzie stało, i tak na podłodze zostanie PUSTY, ZGNIECIONY KARTONIK po wkręconej, nowej żarówce! Bo wy nigdy NIE POTRAFICIE po sobie posprzątać! Gdyby nie my, to byście do usranej śmierci brnęli po pachy w śmieciach, i dopiero gdyby zginął wam CHOLERNY PILOT OD TELEWIZORA, wezwalibyście cały caern na pomoc!
Potem, kiedy Szał opadł i Czarna Furia powróciła do ludzkich kształtów z formy crinos, nastąpiła chwila ciszy po której Krewniak usłyszał:
- Przepraszam kochanie, o co pytałeś?